poniedziałek, 1 października 2018

Rossmann -55% makijaż jesień 2018

Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja słynnej już promocji -55% na kolorówkę w Rossmannie. Oficjalnie ma się zacząć 9.10 jednak Rossmann po raz kolejny wyróżnił VIPów, czyli osoby, które mogą zrobić zakupy ze zniżką już od 29.09. Na jakiej podstawie wybierani są klienci VIP? Otóż tego nie wie nikt ;)
Mi jednak znów dane było zostanie vipem, i zakupy już zrobiłam. Tym razem jednak postawiłam na całkowity minimalizm, i zakup tylko tego, co się u mnie sprawdza, co używam od dłuższego czasu i co jest niezbędne, bo większość kosmetyków, które miałam w zwyczaju kupować na zapas, została jeszcze nie otwarta od poprzedniej promocji :) Nie skusiłam się na nic z przeróżnych nowości, jakie oferują nam marki dostępne w Rossmannie, nic mnie zresztą jakoś specjalnie nie zainteresowało.
Dodatkowo, co podkreślałam już ostatnio, ceny w Rossmannie często są tak wywindowane, że nawet po promocji ceny są wyższe niż w drogeriach internetowych przez cały rok. Zazwyczaj kupuję kosmetyki tylko tych marek, których nie znajdzie się taniej w internecie, czyli np. Wibo, Lovely czy Eveline
Zakupy zrobiłam w całkowitym spokoju, byłam jedyną osobą przy szafach z kolorówką. Jedyne, do czego można by się przyczepić, to to, że szafy nie były uzupełnione, przy pierwszym podejściu nie udało mi się kupić wszystkiego co miałam na liście, ale jak dowiedziałam się od pani z obsługi- dostawy są planowane dopiero na tę oficjalną promocję.
Mimo tego ja z zakupów jestem zadowolona, i dla mnie promocja właśnie się zakończyła :)
Koniecznie dajcie znać co Wy kupiłyście lub planujecie kupić podczas tej super promocji :)

Wpadajcie też koniecznie na mojego instagrama, gdzie teraz pojawiają się nowe posty i zdjęcia regularnie po dłuższej przerwie

Na zdjęciu:
- Gąbeczka Wibo, moja kolejna, sprawdza się idealnie, ja używam jej głównie do korektora, ale i do wklepania podkładu, dzięki czemu dobrze wtapia się on w skórę i makijaż nabiera lekkości
- Puder ryżowy Wibo, to mój ulubiony puder sypki matujący, używam go na przemian z pudrem ryżowym z Ekocery, jednak ten z Wibo dłużej trzyma mat. Jedyny jego minus to wydajność, ale na promocji warto się zaopatrzyć
- BB cream z Bourjois kupiłam na próbę po wielu pozytywnych opiniach, ponoć wypada lepiej niż podkład tej samej serii, a ten właśnie mi się skończył. W cenie regularnej na pewno w Rossmannie bym go nie kupiła, bo kosztuje zawrotne 55-60 zł, jednak na promocji wychodzi mniej więcej tak samo jak w drogeriach internetowych
- Korektor Liquid Camouflage Lovely to mój ulubiony korektor, posiadam nr.1 czyli najjaśniejszy. Ile ludzi tyle opinii, ale u mnie sprawdza się super i pod oczami i na przebarwienia
- Tusz Volumix Fiberlast Eveline to mój ulubiony tusz na obecną chwilę. Odpowiada mi w nim wszystko i bardzo Wam polecam wypróbowanie go
- Tusz Lash Extension Lovely, też bardzo go lubię, szczególnie za szczoteczkę, którą zawsze nakładam drugą warstwę tuszu i przytrzymuję ją przez chwilę na rzęsach, dzięki czemu są ładnie podkręcone
- Odżywka do rzęs Eveline, używam obu wersji, i tej zielonej i złotej, jako bazę pod tusz i w tej roli sprawdzają się super. Czy jakoś szczególnie działają na rzęsy? U mnie spektakularnych efektów nie ma, ale na pewno rzęsy są wzmocnione, pomimo codziennego używania zalotki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz