Tytuł
książki: Z dala od świateł
Oryginalny tytuł: As dust dances
Autor: Samantha Young
Wydawnictwo: Burda
Ilość
stron: 464
Data
wydania: 03.04.2019
Skylar Finch jeszcze półtora roku temu była sławną
wokalistką zespołu pop-rockowego. Obecnie żyje w Glasgow, jest bezdomna, sypia
w namiocie na cmentarzu, a zarabia na jedzenie śpiewając na ulicy. Za wszelką
cenę stara się pozostać anonimowa i odciąć od dawnego życia. Pewnego dnia
zwraca na siebie uwagę Killiana O’Dea, dyrektora wytwórni muzycznej, której
właścicielem jest jego wujek. Mężczyzna chce jej pomóc i proponuje jej
kontrakt. Czy kobieta zdecyduje się powrócić do dawnego życia? Jak to spotkanie
wpłynie na losy tej dwójki?
Samantha Young mieszka w Szkocji. Jest autorką ponad
trzydziestu powieści dzięki, którym jej nazwisko wielokrotnie trafiło na listy
bestsellerów „New York Timesa” oraz „USA Today”. Jej najbardziej popularną
serią jest „On Dublin street”. Do tej pory miałam okazję przeczytać tylko dwie
książki autorstwa Young, w tym pierwszą część serii „Play on”, czyli „Wszystko
przed nami”. Jej najnowszą książkę można czytać bez znajomości poprzedniego
tomu, ponieważ prawie nie ma do niego żadnych nawiązań.
Historia przedstawiona została w narracji
pierwszoosobowej, a wydarzenia teraźniejsze przeplatają się z przeszłymi.
Cieszę się, że autorka zdecydowała się na takie zabieg, ponieważ dzięki temu
zbudowała pewne napięcie i wzbudzała w czytelniku ciekawość odnośnie kilku
niewiadomych, które postawiła już na samym początku. Opowiedziana tu historia
wydawała mi się bardzo realna, choć jeden wątek wydał mi się mocno
przerysowany. Mimo, iż sama nie znalazłam się w podobnej sytuacji to ciężko mi
uwierzyć, że ktoś mógłby dobrowolnie podjąć decyzję o nocowaniu w namiocie na
cmentarzu. Powody głównej bohaterki zostają przedstawione, ale uważam, że jest
wiele innych i o wiele bardziej rzeczywistych sposobów na ucieczkę od dawnego
życia, że Young mogła to rozwiązać inaczej.
Skylar to postać, którą polubiłam. Swoją decyzją o
zniknięciu z showbiznesu i porzuceniu dawnego życia wykazała się niezwykłą
odwagą. Nawet kiedy rozpoczęła nowe życie, jej charakter na tym nie stracił,
dalej bywała porywcza, czy nawet zadziorna. Zarówno Skylar jak i Killian wiele
w swoim życiu przeszli. Mężczyzna mimo tego dalej jest ambitny i ciężko
pracuje, aby zasłużyć sobie na uznanie swojego wuja. Początkowo nie zrobił na
mnie dobrego wrażenia, ale później się to zmieniło.
„Z dala od świateł” to historia o poszukiwaniu
siebie, nowych początkach, próbach radzenia sobie z przeszłością, miłości oraz
pokazuje jak wyniszczające mogą być plotki. Young w tej powieści zdecydowała
się przedstawić negatywne skutki sławy oraz bezlitosny świat showbiznesu. W
książce znajdziemy wiele tekstów piosenek, co było ciekawym urozmaiceniem.
Podsumowując, mimo pewnej schematyczności, czy nie zawsze zrozumiałego dla mnie
postępowania głównej bohaterki to historia bardzo realistyczna, która może
dostarczyć czytelnikowi wiele emocji.
Moja ocena: 7/10
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Burda Książki.
Mam tę książkę w planach na trochę dalszą przyszłość czytelniczą. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
Usuń