Ulubieńcy kwietnia - M Brush, Make Me Bio, Blend it

Dzień dobry! :)
Witam Was w ten słoneczny dzień :) Dziś przychodzę do Was z nieco spóźnionymi ulubieńcami kwietnia :) Aby zbędnie nie przedłużać zapraszam do lektury.


Pierwszym produktem, który niemal od samego początku zaskarbił sobie miano ulubieńca jest dobrze Wam już pewnie znana gąbeczka Blend it :)




Do tej pory zawsze używałam pędzli lub palców do nakładania podkładu, ale od kiedy w mojej kosmetyczce zagościła ta gąbeczka poszły one w zapomnienie. Idealnie rozprowadza podkład dając naprawdę naturalny efekt. Kolejną zaletą jest ilość podkładu wykorzystywana do makijażu. W moim przypadku zauważyłam, że podczas używania pędzla jego ilość byłą większa niż przy używaniu blend it. Jest mięciutka i nie ma problemu przy jej czyszczeniu. Ja swoją Blend it zakupiłam na Minti Shop





Zostając w temacie akcesoriów do makijażu nie mogę nie wspomnieć o moim ulubionym ostatnio pędzlu czyli M Brush nr 5





Idealny pędzel do blendowania cieni. Pięknie rozprowadza je i tworzy delikatną chmurkę na powiece. Ma jak dla mnie idealną wielkość i jest niesamowicie mięciutki. Cena 74,90 zł może wydawać się wygórowana jak za jeden pędzel natomiast jest on wart każdej złotówki. Dostaniecie go jedynie w Minti Shop






Były akcesoria czas więc na mojego ulubieńca do ich czyszczenia. Mowa tu o już chyba dość słynnym olejku z Isany.





Podobnie jak większości dziewczyn nie bardzo sprawdza mi się on podczas kąpieli, do mycia pędzli i gąbek jest natomiast idealny. Pięknie je domywa i jest przy tym delikatny. Włosie przy jego używaniu nie robi się sztywne i nie miłe wręcz przeciwnie pędzle wyglądają po nim jak nowe. W przypadku gąbeczki trzeba jednak poświęcić chwilę na jego wypłukanie, ale czas ten rekompensuje idealne jej domycie. Olejek dostępny jest w drogeriach Rossman za maksymalnie 7 zł :)




Na koniec dwa produkty do pielęgnacji, które w ostatnim czasie podbiły moje serce. 
Pierwszy z nich to woda różana Make Me Bio. 




Jak do tej pory jest to najlepsza woda różana jakiej używała. Odświeża skórę i doskonale wpływa na jej stan.  Używam jej po każdym myciu twarzy.Moja cera bardzo ją lubi, nie jest ściągnięta ani wysuszona, gotowa do nałożenia kolejnych produktów. Pojemność tej wody to 150 ml, które mi wystarczy na około 1,5 miesiąca. Cena to około 16 zł, ja swoją zakupiłam przy okazji zamówienia na Minti Shop ale dostaniecie ją również w innych drogeriach.





Na koniec produkt, który jest ukojeniem dla mojej skóry po całym dniu mianowicie odżywczo- regenerujący krem na noc Beauty Oil.




Zawiera on dużą ilość naturalnych olejków, z których najważniejszym jest olej marula. Świetnie odżywia i nawilża skórę, po przebudzeniu jest on niezwykle miękka i elastyczna. Krem ma gęstą i treściwą konsystencję a przy tym dość szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na twarzy. Jego cena to 38,50 zł a kupicie go na stronie Beauty Oil .






To tyle jeśli chodzi o moich ulubieńców. Miałyście już okazję używać, któregoś z tych produktów? Dajcie znać jakie produkty u Was zasłużyły na miano ulubieńców kwietnia ;)

Buziaki
Magda xoxo

Komentarze