Jak poczuć klimat świąt? -poradnik

Czymś, co z pewnością wprowadza nas w nastrój Bożego Narodzenia, bez wątpienia jest śnieg. Niestety, jak na razie się na niego nie zapowiada. Często jest tak, że gdy przed świętami nie poczujemy tego klimatu, to w trakcie świąt również się to nie wydarzy. Zatem jak nastroić się na Boże Narodzenia tak, aby przeżyć ten czas jak najmilej?  Wiele osób uważa, że komercja zabija te święta. … Czytaj dalej Jak poczuć klimat świąt? -poradnik

To musisz obejrzeć! Czyli moja TOP LISTA filmów świątecznych

W związku z tym, że święta już tuż-tuż, postanowiłam opowiedzieć dziś troszkę o moich ulubionych filmach, które potrafią wprowadzić w ów klimat przedświąteczny. Jednak nie będę mówiła tu o produkcjach t.j.: • „Kevin sam w domu” • W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju” (polecam tu jednak starszą wersję z ’89 roku) •”To własnie miłość” • „Listy do M” To są filmy, które każdy (bądź większość … Czytaj dalej To musisz obejrzeć! Czyli moja TOP LISTA filmów świątecznych

Jeszcze tylko chwila! Czyli o tym, dlaczego mam bzika na punkcie świąt

Wczoraj, weszliśmy już w najbardziej wyczekiwany przeze mnie miesiąc, czyli grudzień. To czas, na który dosłownie czekam cały rok. Tak, jestem jedną z tych osób, które szaleją na widok choinek, lampek, wszelkich ozdób bądź też piosenek świątecznych, których swoją drogą, zaczynam słuchać, kiedy tylko widać pierwsze oznaki jesieni! Ale dziś o tym, za co tak właściwie kochamy święta (oczywiście nie wszyscy!) Tym samym, rozpoczynam maraton … Czytaj dalej Jeszcze tylko chwila! Czyli o tym, dlaczego mam bzika na punkcie świąt

To ułatwia życie & #50wpisnablogu!

Ostatnio byłam tu jakieś 2 miesiące temu. Dlaczego? Sama nie wiem. W pewnym momencie po prostu przestałam pisać, a potem z dnia na dzień powrót był coraz trudniejszy. Poza tym,  przyszła taka chwila, w której właściwie sama nie wiedziałam o czym pisać, bo przecież wszystko już było… Jednak po coś w końcu to robiłam. Po pierwsze dawało mi to ogrom radości, satysfakcji. Pisanie zawsze przybierało … Czytaj dalej To ułatwia życie & #50wpisnablogu!

F**k it!

„Masz szefa idiotę, współpracowników bez wyobraźni, rodzina doprowadza Cię do białej gorączki, a wariaci za kierownicą podnoszą Ci ciśnienie? […] Piep** to! ” Między innymi te słowa przeczytałam w opisie książki Johna Parkina „Terapia f**k it- prosty sposób na szczęście” Co takiego proponuje nam autor? Propozycję na to, w jaki sposób przestać się martwić. Jak i kiedy odpuścić. Jak olać pewne kwestie. Jak zwyczajnie WYLUZOWAĆ! … Czytaj dalej F**k it!

Wakacyjni ulubieńcy!

Wakacje w tym roku minęły wyjątkowo szybko. Zanim się obejrzałam, była już końcówka sierpnia. Pomimo, iż ciężko było się z nimi pożegnać, to jestem dość pozytywnie nastawiona do nadchodzącego roku szkolnego. W dzisiejszym wpisie opowiem o wszystkich „fajnych rzeczach”, które przykuły moją uwagę w ostatnim czasie. Gdy tylko założyłam bloga chciałam, aby tzw. ulubieńcy pojawiali się regularnie, co miesiąc. Jednak większość osób uważała, że powinnam … Czytaj dalej Wakacyjni ulubieńcy!

Jak sprawić, by ten dzień był lepszy?

Witajcie, Dziś kilka słów o tym, jakie są moje sposoby na udany dzień. Czasami wstajemy, wychodzimy, robimy mnóstwo innych rzeczy, a kolejne godziny przelatują nam przez palce. Niekiedy nawet nie potrafimy stwierdzić czy ten dzień był pozytywny czy też nie. Bywa również tak, że ów dzień ciągnie się nam wyjątkowo długo. Nie dzieje się nic fenomenalnego, a z mijających minut nie czerpiemy żadnej radości. A … Czytaj dalej Jak sprawić, by ten dzień był lepszy?

Ostatnio nauczyłam się jednego…

Życie to z pewnością nieustanna nauka. Nie mówię tu już stricte o wykuwaniu nowych słówek lub wzorów skróconego mnożenia… Mam na myśli coś więcej. Wraz z kolejnymi doświadczeniami, uzmysławiamy sobie pewne kwestie. Dziś chciałabym pomówić o czymś konkretnym, czego w ostatnim czasie się nauczyłam. Mianowicie- ciesz się z małych rzeczy i doceniaj to, co masz. I nie… nie mam zamiaru wciskać tu jakiegoś pseudo-psychologicznego bełkotu. … Czytaj dalej Ostatnio nauczyłam się jednego…

Pusta, tępa blondyna

Ludzie zawsze oceniali po wyglądzie. Prawda jest taka, że czasami ciężko nam się do tego przyznać. Może nie wszyscy, ale większość. Czy to źle? Ciężko powiedzieć. Tak po prostu jesteśmy skonstruowani. Poza tym, najpierw widzimy daną osobę,a dopiero potem ją poznajemy. Zatem, najważniejsze to nie zrazić się do kogoś, tylko dlatego, że może jego wygląd nie do końca nam odpowiada i dać szansę głębszemu poznaniu. … Czytaj dalej Pusta, tępa blondyna

Zmiany, zmiany, zmiany…

Zmiany. Jedni je uwielbiają, drudzy woleliby ich unikać. Jeżeli chodzi o mnie, to zależy. Kiedy mowa o małych zmianach, to uważam, że są one jak najbardziej potrzebne. Gdy nasze życie w ogóle się nie zmienia, a my stoimy w miejscu, to po czasie robi się zwyczajnie nudno. Jeśli mamy na myśli te ogromne, diametralne zmiany, przyznam, że się ich boję, choć wiem, że też są … Czytaj dalej Zmiany, zmiany, zmiany…